Nowenna do Najświętszego Oblicza Pana Jezusa
Pan Jezus, nasz najukochańszy Mistrz Boski, Sam raczył objawić nam nabożeństwo do Swego Najświętszego Oblicza — a przez nie jakoby otworzył nam nowe źródło Łask Bożych, obiecując, że ci, którzy czcić będą Jego Najświętsze Oblicze w duchu zadośćuczynienia, dopełnią tego, co uczyniła Święta Weronika. Więcej na www.obliczanki.org.pl
Episodes

Thursday Feb 27, 2025
Thursday Feb 27, 2025
Dlaczego czcić Najświętsze Oblicze Chrystusa?
Dlatego, że w nim znajdujemy streszczenie całej Dobrej Nowiny o zbawieniu.
Jak je czcić? Z całego serca i ze wszystkich sił. Jako swój skarb i swoją siłę.
Św. Jan Paweł II przypomniał nam, że odwieczna ludzka tęsknota, wyrażona w Psalmach: „Szukam, o Panie, Twojego oblicza”, „nie mogła doczekać się wspanialszego i bardziej zdumiewającego zaspokojenia niż kontemplacja oblicza Chrystusa. W Nim Bóg naprawdę pobłogosławił nam i sprawił, że Jego oblicze zajaśniało nad nami (Ps 67)”.
Dziś Kościół wpatruje się w Chrystusa zmartwychwstałego. „Czyni to, idąc śladami Piotra, który łzami okupił swoje zaparcie się Chrystusa i znów poszedł za Nim, wyznając Mu – ze zrozumiałą bojaźnią – swą miłość. Panie, Ty wiesz, że Cię kocham (J 21,15-17)”.
Św. Siostra Faustyna, dnia 22 lutego 1931 roku otrzymała od Jezusa Zmartwychwstałego przedziwne przesłanie: „ujrzałam” – zapisała potem w Dzienniczu – „Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. (…) Po chwili powiedział mi Jezus: Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie”.
Gdy Siostra Faustyna zobaczyła ukończony obraz namalowany przez prof. Eugeniusza Kazimirowskiego, zaczęła płakać z bezradności, że nikt nie jest w stanie namalować tego piękna, które ona widziała.
Chusta z Manoppello, według dzisiejszej wiedzy, to całun, który przykrywał w grobie głowę Umęczonego i Zmartwychwstającego Jezusa. W Ewangelii wg św. Jana czytamy, że gdy Piotr wszedł do wnętrza grobu, ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jezusa głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu (por. J 20,6-7).
Zadziwia to, że nałożenie na siebie tych dwóch wizerunków: malowidła Kazimierowskiego i ikony z Manoppello „nie ludzką ręką uczynionej” ukazuje nam tę samą Twarz.
Materia zwana chustą z Manoppello, dawniej utożsamiana z chustą św. Weroniki, jest utkana z bisioru, który nie przyjmuje żadnej farby. A jednak widzimy tam otwierające się oczy młodego mężczyzny – jakby Zmartwychwstającego właśnie Pana, który wykonuje pierwszy oddech.
Długo jeszcze naukowcy badać będą Całun Turyński – świadek pogrzebu Chrystusa i Chustę z Manoppello, która jest jak dziś mniemamy – świadkiem momentu zmartwychpowstawania naszego Pana.
Jedno jest pewne: Oblicze Jezusa Umęczonego, Zmartwychwstałego i Miłosiernego – jest godne najwyższej czci.
Trzy dni po śmierci Pan Jezus triumfalnie wyszedł z grobu. Ukazał się Maryi, Apostołom, Magdalenie, a widok Jego Oblicza jaśniejącego chwałą olśnił ich tak, że – oprócz Matki – nie rozpoznawali Go, ale i nie zaślepił. Wielka to tajemnica. Spróbujmy chwilę nad nią się zatrzymać, rozważając medytację napisaną przez bł. Honorata.

Wednesday Feb 26, 2025
Wednesday Feb 26, 2025
Dlaczego i jak czcić Najświętsze Oblicze Chrystusa?
Podpowiada nam Benedykt XVI, który w 2010 roku prowadził modlitewne rozważania przed wystawionym Całunem Turyńskim. Mówił wtedy:
„Bardzo czekałem na tę chwilę. Przy wielu innych okazjach stawałem przed świętym Całunem, ale tę pielgrzymkę i ten moment przeżywam szczególnie intensywnie, może dlatego, że z upływem lat stałem się bardziej wrażliwy na przesłanie tej niezwykłej ikony (…) Przynoszę ze sobą w sercu cały Kościół, a wręcz całą ludzkość. Dziękuję Bogu za dar, jakim jest ta pielgrzymka” do tej ikony „Tajemnicy Wielkiej Soboty. (…) Jest to bowiem płótno pogrzebowe, w które był owinięty ukrzyżowany człowiek o cechach we wszystkim odpowiadających temu, co Ewangelie mówią o Jezusie (…). Wielka Sobota jest dniem ukrycia Boga (…)
Drodzy bracia i siostry” – mówił wówczas papież Benedykt – „w naszych czasach, szczególnie po doświadczeniach ubiegłego wieku, ludzkość stała się szczególnie wrażliwa na tajemnicę Wielkiej Soboty.
Ukrycie się Boga należy do duchowości współczesnego człowieka, w sposób egzystencjalny, niemal nieuświadomiony, jako coraz większa pustka w sercu. (…) A jednak śmierć Syna Bożego, Jezusa z Nazaretu” – kontynuował Ojciec Święty – „ma tez inny aspekt, głęboko pozytywny, który jest źródłem pociechy i nadziei. To nasuwa mi myśl, że Całun jest jak dokument fotograficzny – ma pozytyw i negatyw. I rzeczywiście jest właśnie tak – najmroczniejsza tajemnica wiary jest jednocześnie najjaśniejszym znakiem nadziei, która nie ma granic. Wielka Sobota jest ziemią niczyją, gdzieś między śmiercią a zmartwychwstaniem, ale na tę ziemię niczyją dotarł On”, Jezus.
„Całun był zanurzony w głębokim mroku, ale jednocześnie jest pełen światła (…). Taka jest moc Całunu – oblicze tego Męża boleści, które nosi ślady męki ludzi wszystkich czasów i wszystkich miejsc, także naszej męki, naszych cierpień, naszych problemów, naszych grzechów (…) to oblicze promieniuje podniosłym majestatem, niezwykłym dostojeństwem. (…) Drodzy przyjaciele, uwielbiajmy Pana za Jego miłość wierną i miłosierną”.
Spróbujmy teraz, pójść wiernie za wskazaniami wielkiego papieża Benedykta XVI i pomedytować nad tajemnicą Oblicza Pańskiego, które jest martwe. Pomoże nam w tym, jak i w poprzednich dniach, bł. Honorat. Posłuchajmy.

Tuesday Feb 25, 2025
Tuesday Feb 25, 2025
Dlaczego i jak czcić Najświętsze Oblicze Chrystusa?
Papież Benedykt XVI, który w roku 2026 do sanktuarium Bożego Oblicza w Manoppello, wyjaśnił: „aby zobaczyć Boga, trzeba poznać Chrystusa i pozwolić się kształtować przez Jego Ducha, który prowadzi wierzących do całej prawdy (por. J 16,13). (…)
Jak dobry jesteś Jezu dla tego, kto Cię szuka! (…)” To fragment hymnu przypisywanemu św. Bernardowi, a który przywołuje na pamięć słowa Psalmu 23: Oto pokolenie, które Go szuka, które szuka Oblicza Bożego. Jakie pokolenie” – pyta słowami Psalmu Benedykt XVI – „jest godne, aby wstąpić na górę Pana i stanąć w tym świętym miejscu? Psalmista wyjaśnia: to są ci, którzy mają serce nieskalane i serce czyste, którzy nie wypowiadają kłamstw i nie przysięgają fałszywie przeciw bliźniemu. A zatem” – kontynuuje papież – „aby wejść w komunię z Chrystusem i kontemplować Jego Oblicze, aby rozpoznać Oblicze Pana w obliczu braci i w różnych doświadczeniach codzienności, niezbędne są ręce nieskalane i serce czyste. Ręce nieskalane” to życie „oświecone prawdą miłości, która zwycięża obojętność, zwątpienie, kłamstwo i egoizm”, a serce czyste, to „serce pociągnięte Bożym pięknem, jak mówiła mała Teresa z Lisieux w modlitwie do Świętego Oblicza: serca, na których jest odciśnięte Oblicze Chrystusa.
Szukam Oblicza twego, panie. Szukanie Oblicza Chrystusa ma być” – zakończył swe rozważania Benedykt XVI – „centralnym pragnieniem wszystkich chrześcijan. W istocie to właśnie my jesteśmy pokoleniem, które teraz szuka Jego Oblicza (…). Jeśli wytrwamy w poszukiwaniu Oblicza Chrystusa, na końcu naszego ziemskiego pielgrzymowania On sam, Jezus, będzie naszą radością wieczną”.
Wytrwać… A życie nasze obfituje w trudności i pokusy. Nawet Pan Jezus był kuszony przez szatana. Co o tym pisze bł. Honorat? Posłuchajmy.

Monday Feb 24, 2025
Monday Feb 24, 2025
Dlaczego czcimy Najświętsze Oblicze Chrystusa?
„Dzisiaj, pod wpływem racjonalizmu, oddziałującego skrycie na znaczną część współczesnej kultury, trudność sprawia przede wszystkim wiara w Bóstwo Chrystusa”. Tak 25 lat temu diagnozował i przestrzegał św. Jan Paweł II.
Oblicze Jezusa Chrystusa zawsze jest dla nas nieprzeniknioną tajemnicą. Był także taki dla Elizy Cejzik, pierwszej na terenie ziem polskich apostołki kultu Boskiego Oblicza.
Pisała do bł. Honorata: „Teraz z łaski Najwyższego mamy jeszcze jeden oręż do zdobycia łask wszelkich: Boskie Oblicze Pana naszego!”.
„Gdybyśmy choć w małej cząsteczce przeczuć mogli, jak nieprzebrane są skarby łaski ukryte w Przenajświętszym Obliczu Chrystusa, z pewnością byśmy” usilnie zaczęli szukać to Błogosławione Oblicze.
„Odprawiając medytację o prawdziwej obecności Pana Jezusa w Przenajświętszym Sakramencie, myślałam najwięcej” – pisała – „o nadprzyrodzonych skutkach spojrzenia Boskich oczu Zbawiciela naszego. Tak bardzo Go prosiłam, żeby mocą swego Boskiego wzroku swego duszę moją oczyścił, przemienił, uświęcił i zapalił ogniem swej miłości nigdy nieustającej, który (…) wypaliłby we mnie wszystko, co grzeszne”.
Eliza Cejzik uczyła się miłości do Boskiego Oblicza przede wszystkim od bł. Honorata Koźmińskiego. Posłuchajmy co on nauczał o adoracji Boskości Chrystusa.

Sunday Feb 23, 2025
Sunday Feb 23, 2025
Dlaczego czcimy Najświętsze Oblicze Chrystusa?
Już piąty dzień zatrzymuje nas to nabożeństwo. „Uradowali się uczniowie ujrzawszy Pana”! Tak zapisze św. Jan Ewangelista po zmartwychwstaniu Chrystusa. I my uradujemy się tym samym. Ale jeszcze jesteśmy w drodze.
Św. Jan Paweł II uczy nas, że jedynie wiara zdolna jest przeniknąć do końca tajemnicę relacji osobowej z Chrystusem. Ale w jaki sposób św. Piotr Apostoł doszedł do tej wiary? Przecież znamy jego życiorys i potrójne zaparcie się Pana na dziedzińcu Piłata.
Tak, „do pełnej kontemplacji oblicza pańskiego nie możemy dojść o własnych siłach, ale jedynie poddając się prowadzeniu łaski. Tylko doświadczenie milczenia i modlitwy” – czy św. Jan Paweł II – stwarza odpowiednie podłoże, na którym może dojrzeć i rozwinąć się (…) poznanie tajemnicy” spotkania z Bożym Obliczem.
Posłuchajmy co o takim tajemniczym spotkaniu Boga w wierze napisał bł. Honorat.

Saturday Feb 22, 2025
Saturday Feb 22, 2025
Dlaczego czcimy Najświętsze Oblicze Chrystusa?
Przez poprzednie trzy dni rozważaliśmy, jak św. Jan Paweł II zachęcił cały Kościół III tysiąclecia do kontemplacji Bożego Oblicza, ucząc, że „kontemplacja oblicza Chrystusa powinna czerpać inspirację z tego, co mówi o Nim Pismo Święte, które od pierwszej do ostatniej strony przeniknięte jest Jego tajemnicą, ukazywaną w niejasnym zarysie w Starym Testamencie, a w pełni objawioną w Nowym”. To tam znajdujemy świadectwo Apostołów, którzy bezpośrednio zetknęli się z Chrystusem: widzieli Go na własne oczy, słyszeli co mówił, dotykali Go i zachwycali się Jego osobowością.
I choć Ewangelie nie są – jak to rozumiemy dziś – biografią Człowieka-Boga Jezusa, Syna Maryi , to jednak wyłaniające się z Ewangelii Oblicze Nazarejczyka, nie może i nas nie zachwycić, gdy podejmujemy się choć krótkiego rozważania jego tajemnic.
I tym razem pomoże nam w tym, przewodnik naszej nowenny, bł. Honorat Koźmiński. Posłuchajmy co pisał.

Friday Feb 21, 2025
Friday Feb 21, 2025
Dlaczego czcimy Najświętsze Oblicze Chrystusa?
Mówiliśmy już o św. Janie Pawle II i jego wspaniałym Liście apostolskim o kontemplacji Bożego Oblicza. Mówiliśmy o obietnicach, jakie sam Pan Jezus złożył francuskiej karmelitance bosej w połowie XIX wieku, aby przekonać nas do tego nabożeństwa i uświadomić nam, jak wiele łask możemy uprosić dla siebie i świata. Dziś powiemy sobie trochę o bł. Honoracie Koźmińskim.
Ten polski kapucyn z przełomu XIX i XX wieku, miał w młodości okres załamania w wierze: ateizmu. Bluźnił Bogu, wyśmiewał się, że ludzie płaczą nad Męką Pańską, kpił z kapłanów… Gdy trafił do celi więziennej w carskiej Cytadeli, nie ustawał w swym uporze niewiary. I oto Pan Jezus przyszedł do niego i łagodnie go do wiary przyprowadził. Oblicze Boże na nim spoczęło – jak to po latach wyznał. Czy tak nawrócony człowiek mógłby potem nie apostołować? Czynił to gorliwie przez całe swoje długie i pracowite życie, poprzez konfesjonał i słowem pisanym.
Posłuchajmy jego rozważań. Jako że sam doświadczył bardzo własnej grzeszności, rozmyślał potem nad pysznym buntem aniołów w niebie i o potrzebie ludzkiej pokory i posłuszeństwa wobec świętego, kochającego i dobrego Boga.

Thursday Feb 20, 2025
Thursday Feb 20, 2025
Dlaczego warto czcić Najświętsze Oblicze Chrystusa?
Wczoraj mówiliśmy o tym, że przede wszystkim dlatego, iż to właśnie teraz i tutaj na ziemi uczymy się takiej relacji z Bogiem, by w niebie móc przebywać z Nim Twarzą w twarz.
Św. Jan Paweł II kochał Najświętsze Oblicze i wskazywał je innym, szczególnie poprzez List apostolski Novo millennio ineunte i przykład własnego wspaniałego życia.
Nie jest jedynym świętym, czczącym w sposób wyjątkowy to Boskie Oblicze. Przed nim byli i inni. W średniowieczu była to choćby św. Gertruda, bliżej naszych czasów Mała Święta Tereska od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza. I wielu, wielu, wielu innych.
Dziś sobie powiemy o mniej znanej osobie, nie ozdobionej koroną wyniesienia na ołtarze, ale bardzo ciekawą postacią, która zafascynowała bł. Honorata Koźmińskiego. Chodzi o s. Marię od św. Piotra, karmelitankę boską z Tours we Francji.
Ta zmarła w 1848 roku siostra zakonna klauzurowa, miała szczególny dar, który można wyrazić współczesnymi słowami za papieżem Benedyktem XVI: „Szukanie Oblicza Chrystusa powinno być centralnym pragnieniem wszystkich chrześcijan”.
Pan Jezus złożył s. Marii szereg pięknych obietnic dla tych, którzy będą czcić Jego Najświętsze Oblicze. Pisał o tych obietnicach potem na ziemi polskiej bł. Honorat Koźmiński.
Ci, którzy ukochają Boskie Oblicze, mają otrzymać wewnętrzne światło, a w niebie będą szczególnie jaśnieć Boską chwałą.
Jezus za miłość do Jego Bolesnego Oblicza chce bronić swych czcicieli i przyjaciół od złych przygód i nieszczęść.
Kto będzie ofiarował Ojcu Niebieskiemu Święte Oblicze Chrystusa, ten wyprosi dla grzeszników wiele łask, a ich samych będzie upodabniał coraz bardziej do siebie.
Rozważmy tajemnicę upodobania Ojca Niebieskiego w Przedwiecznym Słowie, czerpiąc z rozważań bł. Honorata.

Wednesday Feb 19, 2025
Wednesday Feb 19, 2025
Dlaczego warto czcić Najświętsze Oblicze Chrystusa?
Przede wszystkim dlatego, że tu na ziemi uczymy się relacji z Bogiem, z którym będziemy przebywali całą wieczność: Twarzą w twarz. I to jest już wystarczający motyw. Niebo będzie polegało na tym, że „ujrzymy Boga jakim jest” i „będziemy do Niego podobni” – jak pięknie pisze o tym w swoim Pierwszym Liście św. Jan w rozdziale trzecim.
To podstawowy, ale nie jedyny motyw. W kolejnych audycjach będziemy poruszać także wiele innych tematów, które zmotywują nas do czci Bożego Oblicza.
Dziś przypomnimy sobie, że ćwierć wieku temu, na zakończenie Wielkiego Jubileuszu roku 2000, św. Jan Paweł II napisał do nas wspaniały List apostolski Novo millennio ineunte, w którym miłość i medytację nad Obliczem Chrystusa uczynił programem duchowym całego Kościoła na III tysiąclecie. Drugi, czyli główny rozdział tego Listu, nosi tytuł: Oblicze do kontemplacji. Nasz Święty Papież wychodzi w nim od cytatu biblijnego z Ewangelii wg św. Jana, który oddaje najgłębsze, czasem ukryte, pragnienia wszystkich serc: „Chcemy widzieć Jezusa”. I zaraz dodaje: Duchowe echo tej prośby, skierowane do apostoła Filipa przez kilku Greków… rozbrzmiewa i w naszych uszach. Ludzie naszych czasów, nie zawsze świadomie, ale proszą nas, chrześcijan, abyśmy nie tylko mówili o Chrystusie, ale żebyśmy im Go pozwolili niejako zobaczyć. Dlatego jako pierwsi musimy kontemplować Oblicze Chrystusa.
Spróbujmy więc. Wpatrujmy się z wiarą w Oblicze naszego Pana.
II część
Rozpoczynając rozważania o tajemnicach Przenajświętszego Oblicza Jezusa, a zaczerpniemy je z rozważań bł. Honorata Koźmińskiego, weźmy sobie za przewodniczkę Tę, która najlepiej je rozumiała. Idźmy do Jezusa przez Maryję, błagajmy naszą najdroższą Matkę, aby nam towarzyszyła w tych rozważaniach, aby nas ukryła w tajemnicy Oblicza Pańskiego!